Wychodzę wieczorem na taras i rozkoszuję się tym niesamowitym zapachem. Maciejka. Taki niepozorny kwiatek. Taką niesamowitą woń wydziela! Nie ma piękniejszego zapachu wieczorową porą latem. No chyba że maciejka w połączeniu z rosnącą obok lawendą czy różą? Też wspaniała kompozycja.
To taka moja mała chwila szczęśliwości. Łapię ją jeszcze teraz z rozkoszą zanim lato odejdzie, a maciejka zupełnie przekwitnie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz