Kiedys pisalam pamietnik. Schowalam go potem gleboko przed soba i swiatem. Kiedy do niego wrocilam nie mialam odwagi go czytac. Wyrzucialam do spalenia.
Dzis mnie to zastanawia. Dzis blog dla mnie i swiata. Dla Maryni i Tymcia. Dla utrwalenia chwil, podrozy, ludzi, mysli, przepisow, miejsc. Moich. I dla powrotow …
sobota, 21 lipca 2012
Wycieczka rowerowa
Dzis wybralam sie na rower w okoliczne lasy.
Obylo sie bez stluczen, bez wezy i losi.
Relaksacyjnie, bez bicia rekordow. 16 km (264kcal) :-) Kilku rowerzystow, grzybiarzy i zbieraczy jagod na trasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz