Kulturalne lato w pelni
GARDENIA w moim ulubionych teatrze LABODRAM http://www.labodram.pl/, do ktorego wale w ciemno, sprawdziwszy ewentualnie czy nie bylam wczesniej na danej sztuce. Przedstawienie w ramach V Letniego Festiwalu Dramatu. Temat alkoholizmu. Alkoholizmu kobiet ujety w perspektywie 4 pokolen (prababka-babka-matka-corka). Ciezka sprawa.
Sztuka swietna choc wcale nie bawi. Za to, jak zwykle, w dramatach w LABODRAM'ie zmusza do mocniejszych refleksji. Choc tego i tak mam obecnie sporo...
Swietna gra 4 aktorek i niezly pomysl na zmieniajaca sie scenografie przy uzyciu w sumie niewielu rekwizytow. Bardzo mi sie podobalo.
Ubawilam sie za to po pachy ogladajac MORDERCZA OPONE.
Jesli do tej pory sadzilam, ze niektore rzeczy maja dusze, to po obejrzeniu tego filmu mam nawet podejrzenia ze rzeczy maja tez emocje. W sumie to nawet zgodne z teoria feng shui :-)
Tytulowa bohaterka (kultowego juz podobnoz) filmu Quentin'a Dupieux (oryginal "Rubber") opona Robert realizuje swoje mordercze zapedy. Zaczyna od pustej plastikowej butelki na wode walajacej sie na pustyni, a konczy na ludziach. W zasadzie nie konczy ...
Film tak absurdalny w dialogach, fabule, akcji ze smieszy do lez.
Niesamowite sa same zdjecia. Muzyka. Obrazy. Kadry. Kolory. W moim ulubionym klimacie.
Z KABARETU NA KONIEC SWIATA z LABODRAMu najbardziej spodobaly mi sie skecze w wykonaniu Izabeli Dabrowskiej (jak sie dowiedzialam aktorka urodzona w Bialymstoku, po Bialostockiej Szkole Lalkarskiej)! Bialystok gora!!! Swietna!!! Monolog doswiadczonej zyciowo nauczycielki czy kobiety z dolem emocjonalnym to swietny kawalek rozrywki! No i trudno mi sobie wyobrazic, ze ktorakolwiek inna aktorka zagralaby to lepiej. No juz jestem pani fanka!!!
Niezly tez byl kawalek spiewany kobiety-bluszczu (Agata Watrobska) do podejrzenia: http://www.youtube.com/watch?v=NKU76vDwMiU .
Z forma kabaretowa, tak generalnie, do konca nie jestem oswojona. Zwykle, gdy natkne sie na kabaret w telewizji to przerzucam sie na inny kanal. Mysle, ze lepiej sie to odbiera na zywo, obcujac z aktorami, siedzac przy okraglym stoliku i popijajac lemoniada. Proby oswojenia tej formy zatem poczyniam stopniowo ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz