Nowy domownik. Zjawił się po namowach Maryni. Mikrosierściuch. Chomik. Sznurek.
Kot przygląda mu się bacznie i tylko od czasu do czasu szczęka zębami i wskakuje na klatkę. Z ciekawości za intrygującą formą żyjącą czy w celu zaspokojenia nigdy-nie-zaspakajalnego apetytu?
Sznurek trenuje swoją fit-formę na profesjonalnej bieżni-kołowrotku, pije ze specjalnego poidełka wmontowanego w klatkę, mieszka w jednoosobowej zadaszonej willi koloru pomarańczowego, buszuje w trocinach sosnowych oraz napycha swoje chomicze worki specjalna karmą z witaminami.
Pocieszny zwierz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz